przepis

Pamiętaj aby zmienić jakość i odpal na pełnym ekranie :)

Prażone Migdały by JoLash

SKŁADNIKI:

400g migdałów świeżo zebranych w dębowym lesie
300g cukru z kopalni w Wieliczce
4-5 łyżek wody z górskiego potoku (zadziała również plazmowana)
1 łyżeczka ziarenek smaku, wedle uznania, by zwiększyć doznania;)

W kuchennych czeluściach odszukaj czym prędzej odpowiednio wielgaśną patelnię. Wnet wrzuć wszystko, co posiadasz na liście na rozgrzaną patelunię i mieszaj, mieszaj i mieszaj! Aż cukier przeistoczy się w syrop klarowny, a migdały będą się w nim kąpały.

Podkładaj do ognia, by indukcja wskazywała 7-8, bądź dąż do eksploatowania mocy palnika na 80, a nawet 90%

Gdy ujrzysz kryształowe kubraczki na brązowych migdałkach, to znak, że woda w cudowny sposób połączyła się z powietrzem i osiągnęła stan lotny. W nozdrzach możesz poczuć zapach dumy, bo jesteś już blisko celu.

Teraz weź jeszcze głębszy oddech, zmniejsz moc i karmelizuj białe zło, by przeistoczyło się w brązowe cudo.

UWAGA! Proces karmelizacji nie powoduje dekaloryzacji.

Jeśli migdałki błyszczą i strzelają z radości, to znak, by zadbać o ich indywidualne potrzeby i rozdzielić je na blaszce pokrytej papirusem.

Ostatni dylemat należy do Ciebie - brać, czy nie brać? - o to jest pytanie! Można schrupać w samotności, lub w towarzystwie wzorowych gości. Stary obyczaj jednak mówi, że dzieląc się migdałkami, mnożysz radość i szcżeście między pobratymcami.

Teraz poczuj magię świąt! Smacznego! :)

Nie znasz FOOD EMPERORA? Kuchnia z humorem czeka na Ciebie:

FOOD EMPERROR